Dwie blondynki wchodzą do sklepu spożywczego. Jedna do drugiej:
- Chcesz krówkę?
- Nie, jestem wegetarianką.
...- Chcesz krówkę?
- Nie, jestem wegetarianką.
blondynka do blondynki:
- Ale masz ładne zęby!
- To po mamie.
- Tak? A pasowały?
...
- Ale masz ładne zęby!
- To po mamie.
- Tak? A pasowały?
...
Mąż pyta się żony blondynki:
- Kochanie, dlaczego masz jedną skarpetkę zieloną, a drugą niebieską?
- Nie wiem, a najdziwniejsze jest to, że mam jeszcze jedną taką parę.
...
- Kochanie, dlaczego masz jedną skarpetkę zieloną, a drugą niebieską?
- Nie wiem, a najdziwniejsze jest to, że mam jeszcze jedną taką parę.
...
Stoją dwie blondynki przed windą i jedna mówi do drugiej:
- Zawołaj windę
- Winda, winda!
- Nie tak, przez guzik.
Dziewczyna łapie guzik do koszuli i woła:
- Winda, winda!
...
- Zawołaj windę
- Winda, winda!
- Nie tak, przez guzik.
Dziewczyna łapie guzik do koszuli i woła:
- Winda, winda!
...
Czy blondynka może zrobić z mężczyzny milionera?
Tak, jeśli wcześniej był miliarderem.
...
Tak, jeśli wcześniej był miliarderem.
...
Blondynka pyta się męża:
- kochanie, czy płazy mają rozum?
-chyba nie, żabciu.
...
- kochanie, czy płazy mają rozum?
-chyba nie, żabciu.
...
Rozmawiają dwie blondynki:
- wiesz, co znaczy I don't know?
- nie wiem, sprawdź w słowniku
- już sprawdzałam, słownik też nie wie.
...
Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy. Zatrzymuje ją drogówka. - Co
pani do cholery wyprawia? - Proszę pana - mówi zdesperowana. Jadę sobie,
a tu nagle drzewo mam przed sobą. To skręcam, ale znowu jakieś drzewo,
skręcam i cały czas widzę jakieś drzewa. Facet zagląda do auta kobiety: -
Proszę wyjąć choinkę zapachową, to wszystko będzie w normie.
...
Nie lubię żadnych blondynek... - A czemu.? - Bo są strasznie głupie. - A
czemu to tak.? - Moja ex-dziewczyna zrobiła mi zdjęcie telefonem.. -
Hahha i to takie dziwne jest.? - Tylko, że telefonem stacjonarnym
...
Idzie blondynka do sklepu RTV i AGD. Sprzedawca mówi: - Blondynkom nie sprzedajemy. Wychodzi wkurzona. Na drugi dzień przychodzi w peruce: - Poproszę ten telewizor. - Blondynkom nie sprzedajemy. Wychodzi jeszcze bardziej wkurzona. Na trzeci dzień przychodzi w peruce i w kapturze: - Poproszę ten telewizor. - Blondynkom nie sprzedajemy. - Skąd pan wie, że jestem blondynką? - Bo to mikrofalówka.
...
Blondynka w aptece:
-Są testy ciążowe?
-Są
-A trudne pytania?!!!
...
Rozmawiają dwie blondynki:
-O, Benedykt 16!
-A Kubica który?!!!
...
-Dlaczego blondynka otwiera jogurt w sklepie?
-Bo na opakowaniu pisze otwórz tutaj!!!
- wiesz, co znaczy I don't know?
- nie wiem, sprawdź w słowniku
- już sprawdzałam, słownik też nie wie.
...
Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy. Zatrzymuje ją drogówka. - Co
pani do cholery wyprawia? - Proszę pana - mówi zdesperowana. Jadę sobie,
a tu nagle drzewo mam przed sobą. To skręcam, ale znowu jakieś drzewo,
skręcam i cały czas widzę jakieś drzewa. Facet zagląda do auta kobiety: -
Proszę wyjąć choinkę zapachową, to wszystko będzie w normie.
...
Nie lubię żadnych blondynek... - A czemu.? - Bo są strasznie głupie. - A
czemu to tak.? - Moja ex-dziewczyna zrobiła mi zdjęcie telefonem.. -
Hahha i to takie dziwne jest.? - Tylko, że telefonem stacjonarnym
...
Idzie blondynka do sklepu RTV i AGD. Sprzedawca mówi: - Blondynkom nie sprzedajemy. Wychodzi wkurzona. Na drugi dzień przychodzi w peruce: - Poproszę ten telewizor. - Blondynkom nie sprzedajemy. Wychodzi jeszcze bardziej wkurzona. Na trzeci dzień przychodzi w peruce i w kapturze: - Poproszę ten telewizor. - Blondynkom nie sprzedajemy. - Skąd pan wie, że jestem blondynką? - Bo to mikrofalówka.
...
Blondynka w aptece:
-Są testy ciążowe?
-Są
-A trudne pytania?!!!
...
Rozmawiają dwie blondynki:
-O, Benedykt 16!
-A Kubica który?!!!
...
-Dlaczego blondynka otwiera jogurt w sklepie?
-Bo na opakowaniu pisze otwórz tutaj!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz