Znani z głupich żartów studenci spotkali na drodze chłopa, który
Prowadził na targ wieprzka.
- To wasz synek? - zażartował jeden ze studentów.
- Nie - odpowiada chłop. - To jeden z tych studentów, co się w wielkiej
Szkole uczą. Dali mi go na wychowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz