List zrozpaczonej kobiety do seksuologa:
Panie doktorze, zupełnie nie wiem już, co robić.
Moj mąż jest nadpobudliwy seksualnie, a przy tym niezmordowany.
Bierze mnie bez przerwy, kiedy tylko się odwrócę.
Nawet gdy gotuje obiad czy zmywam, nie mam chwili spokoju.
Panie doktorze proszę mi pomoc, jestem już u kresu sil.
P.S. Przepraszam, ze tak niewyraźnie pisze.
Panie doktorze, zupełnie nie wiem już, co robić.
Moj mąż jest nadpobudliwy seksualnie, a przy tym niezmordowany.
Bierze mnie bez przerwy, kiedy tylko się odwrócę.
Nawet gdy gotuje obiad czy zmywam, nie mam chwili spokoju.
Panie doktorze proszę mi pomoc, jestem już u kresu sil.
P.S. Przepraszam, ze tak niewyraźnie pisze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz