Jedzie dwóch gości pociągiem.
Siedzą razem w przeziale już od dłuższego czasu i nie rozmawiaja ze sobą.
W końcu jeden z nich zagadnął:
-wie pan już tak długo razem jedziemy może się przedstawie.
.Mam na nazwisko Buła.
-a ja Paliwko
Znowu jadą i się nie odzywają.
Po jakimś czasie Buła się pyta:
-wie pan przez ten czas jak jedziemy to wymyśliłem krótką rymowankę do pana nazwiska.
Może chciałby pan usłyszec?
-no dobrze proszę powiedzieć
-Paliwko, Paliwko to głupie nazwisko
Jad± dalej i kolejną chwilę ciszy tym razem przerywa Paliwko:
-ja też mam dla pana rymowankę z pańskim nazwiskiem. Chciałby pan usłyszeć?
-ależ proszę śmiało mi powiedzieć
-Buła, Buła ty chuju
Siedzą razem w przeziale już od dłuższego czasu i nie rozmawiaja ze sobą.
W końcu jeden z nich zagadnął:
-wie pan już tak długo razem jedziemy może się przedstawie.
.Mam na nazwisko Buła.
-a ja Paliwko
Znowu jadą i się nie odzywają.
Po jakimś czasie Buła się pyta:
-wie pan przez ten czas jak jedziemy to wymyśliłem krótką rymowankę do pana nazwiska.
Może chciałby pan usłyszec?
-no dobrze proszę powiedzieć
-Paliwko, Paliwko to głupie nazwisko
Jad± dalej i kolejną chwilę ciszy tym razem przerywa Paliwko:
-ja też mam dla pana rymowankę z pańskim nazwiskiem. Chciałby pan usłyszeć?
-ależ proszę śmiało mi powiedzieć
-Buła, Buła ty chuju
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz