Bogaty szejk naftowy postanowil kupic super-samochód.
Ale nie jakiegos tam Rolls-Royce'a, tylko cos naprawde ekstra.
Dowiedzial sie, ze w NRD trzeba na pewien samochód czekac az 5 lat.
Dzwoni wiec do fabryki i zamawia Trabanta.
W fabryce poruszenie: przeciez nie mozna pozwolic, zeby szejk czekal na samochód az 5 lat!
Zaladowali Trabanta na statek i wyslali go do szejka.
Po dwóch tygodniach szejk chwali sie kolegom:
- Wiecie? Na mój nowy samochód mam czekac az 5 lat, ale juz wczoraj dostalem z fabryki jakis
plastikowy model i nawet on jezdzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz