W pewnym szpitalu pracowały dwie siostry: stara i wyschnięta i młoda seksbomba.
Razu pewnego do szpitala przywieziono marynarza w stanie ciężkim, ale przytomnego.
Stara poszła go zbadać. Jak wróciła, mówi do młodej:
- Wiesz, on jest okropnie wytatuowany.
Ma nawet na fiucie.
- Taak?
A co ma na fiucie?.
- ADAM.
- CO? Idę sprawdzić sama!.
Poszła. Jak wróciła, to mówi:
- Wcale nie ADAM, tylko AMSTERDAM!
Razu pewnego do szpitala przywieziono marynarza w stanie ciężkim, ale przytomnego.
Stara poszła go zbadać. Jak wróciła, mówi do młodej:
- Wiesz, on jest okropnie wytatuowany.
Ma nawet na fiucie.
- Taak?
A co ma na fiucie?.
- ADAM.
- CO? Idę sprawdzić sama!.
Poszła. Jak wróciła, to mówi:
- Wcale nie ADAM, tylko AMSTERDAM!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz