piątek, 6 grudnia 2013

Torpeda

Na okrecie wojennym zorientowano sie, ze na statek idzie kursem kolizyjnym torpeda.

 Wyslano bosmana, zeby powiadomil zaloge.

 Bosman schodzi do mesy, podkasuje rekawy i mowi:

- Kto sie ze mna zalozy, ze tak walne piescia w stol, ze statek sie rozleci ?

Po jakims czasie, na szalupie ratunkowej, a w oddali  widać tonacy statek,

 kapitan mówi do bosmana:

- Ty idioto, torpeda nas ominela !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmiechu Warto

Śmiechu Warto