czwartek, 5 grudnia 2013

Świnie

Przychodzi chłop do weterynarza i się skarży:

                              - Panie doktorze moje świnie nie chcążreć.

                              Weterynarz mu na to:

                              - Musi pan je zabrać do lasu i przepierdolić.

                              Chłop szybko wrócił do domu, załadował świnie na
                              żuka i jazda do lasu. Tam zrobił, co mu weterynarz
                              kazał, świnie znów na żuka i jazda do domu.
                              Oczywiście świnie dalej nie chcą żreć. Wkurzony,
                              że dał się tak nabrać leci znowu do weterynarza.

                              Ten go uspokaja:

                              - Musi pan je zabrać do lasu w nocy, a nie w
                               w dzień, wtedy pomorze.

                              Chłop zaczekał do nocy. I znów świnie na żuka, do
                              lasu i tam je przepierdolił. Przyjeżdża nad ranem
                              do domu, świnie zaprowadził do chlewa i zmęczony
                              natychmiast zasypia.

                              Ze snu budzi go przerażona baba:

                                 Stary wstawaj
                              szybko, wstawaj!!!

                              on: - Co, co!?

                              baba: - ¦winie!!!

                              on: - Żrą wreszcie?

                              baba: - Nie!!! Siedzą na żuku i trąbią !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmiechu Warto

Śmiechu Warto