Słoń i mrówka wloką się przez pustynię
Skwar, żar i ani kropli wody.
- Już nie mogę - jęczy słoń - Umrę z pragnienia!
- Weź się w garść, słoniku! - pociesza go mrówka
- Na najbliższym postoju dam ci łyk wody z mojej manierki...
Skwar, żar i ani kropli wody.
- Już nie mogę - jęczy słoń - Umrę z pragnienia!
- Weź się w garść, słoniku! - pociesza go mrówka
- Na najbliższym postoju dam ci łyk wody z mojej manierki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz