Przychodzi starszy gościu do lekarza i mówi:
- Panie doktorze.
Jestem wprawdzie trochę podstarzały, ale chciałbym jeszcze mieć dziecko.
Lekarz na to:
- To nic dziwnego, zdarzały się już takie przypadki, ale zeby być pewnym musimy zbadać pana nasienie. Proszę tu jest słoiczek , pójdzie pan za ten parawan i zrobi co trzeba.
Dziadek wybrał się za parawan. Po chili słychać ciche pojękiwania, z czasem zmieniające się w w jakieś niesamowite odgłosy wysiłku, parawan zaczyna się niebezpiecznie chwiać. Nagle wszystko cichnie. Gosciu wychodzi z za parawanu. Wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy.
Mowi:
- Panie doktorze.
Próbowałem prawa ręka, próbowałem lewa ręka i za cholerę nie mogę odkręcić tego słoika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz