Pewnego dnia synek przylapal tate w toalecie jak trymal w reku swojego
malego i szybko nim poruszajac szeptal zmyslowo "Chce kobiety,chce
kobiety..."
Drugiego dnia sytuacja sie powtorzyla i znowu chlopak patrzy jak ojciec
onanizujac sie szepcze "Chce kobiety, chce kobiety...."
Trzeciego dnia chlopaczka zaskoczyly dziwne dzwieki wydobywajace sie z
sypialni ojca, zaglada, a tam ojciec z wyrazami szczescia na twarzy jedzie
jakas mloda panienke.
Synek nie namyslajac sie dlugo polecial do lazienki, wzial malego w
reke i szybko nim poryszajac powiedzial...:"Chce rower, chce
rower....."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz