niedziela, 1 grudnia 2013

Małżeństwu urodził się synek

Małżeństwu urodził się synek, więc szczęśliwy
 tatuś idzie go odwiedzić, pyta się lekarza gdzie on jest a lekarz na to niech pan tam nie wchodzi
   tatuś:dlaczego?
   lekarz:bo on niema jednej rączki
   tatuś: ale jak to do cholery? ja i tak chce go zobaczyć
   lekarz:ale on niema drugiej rączki
   tatuś:ale jak to? ja chce go zobaczyć
   lekarz: ale on niema nóżki
   tatuś: zapłakanym głosem mówi: co z tego ja chce go zobaczyć
   lekarz: ale on niema drugiej nóżki
    tatuś: jest już załamany i mówi: ja chce go  zobaczyć..
    lekarz: ale on nie ma tułowia
    tatuś: załamany: ale ja chce go zobaczyć
    lekarz: ale on ma samą główkę
    tatuś: prawie zemdlał z załamania   nie wiedział jak to sie stało ale mówi:
    ja i tak chce go zobaczyć
    lekarz: ale on ma samo oko
    tatuś: nie moze sobie tego wyobrazic ale mowi:
    ja  chce go zobaczyć, no więc wchodzi na sale
    zapłakany widzi same oko, trochę weselszy zaczyna machać do tego oka
    a lekarz do niego: niech pan nie macha on i tak
                              nie widzi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmiechu Warto

Śmiechu Warto