piątek, 6 grudnia 2013

Franek opowiada

Franek opowiada koledze:

- Dzisiaj przydarzyła mi się nieprawdopodobna historia.

Nagle podchodzi do mnie dziewczyna i pyta: "Która godzina?" wiec jej odpowiedziałem.

Po pieciu minutach dziewczyna znów do mnie podchodzi i znów pyta o godzinę.

Pomyslalem sobie: "Glupia jakas, czy co? Przecież niedawno pytała już o godzinę".

Chciałem spojrzeć na zegarek, ale okazało się, ze go nie mam!

To ja do niej mówię:

-"Ty mnie nie pytaj o godzine, tylko oddaj mi zegarek!".

Ona na to, ze odda, tylko jak ja zaproszę na kawę.

"O kej"- pomyślałem. Zaprosiłem ja na kawę i kopiłem jej paczka. Ona tego paczka ugryzła i zgadnij co było w środku!

- Pewnie zegarek?

- Marmolada, idioto!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmiechu Warto

Śmiechu Warto