Dwóch Anglików w średnim wieku gra w golfa.
W pewnej chwili obok pola golfowego przechodzi kondukt żałobny.
Jeden z grających odkłada kij i zdejmuje czapkę.
- Cóż to - dziwi się drugi - przerywa pan grę?
- Proszę mi wybaczyć, ale bądź co bądź byliśmy 25 lat małżeństwem...
W pewnej chwili obok pola golfowego przechodzi kondukt żałobny.
Jeden z grających odkłada kij i zdejmuje czapkę.
- Cóż to - dziwi się drugi - przerywa pan grę?
- Proszę mi wybaczyć, ale bądź co bądź byliśmy 25 lat małżeństwem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz