sobota, 23 listopada 2013

Jedzie Schwarzeneger w radzieckim autobusie


Jedzie Schwarzeneger w radzieckim autobusie i w pewnej chwili podchodzi
konduktor
 - hej pan biliet !
Schwarzeneger napinejac miesnie :
 - ja .. schwarzeneger !!
konduktor nie daje za wygrana :
 - te.. pan biliet !!
Schwarzeneger z rosnaca niecierpliwoscia:
 - ja scwarzeneger !!!!!!
konduktor jest jednak upierdliwy
 -eee ..biliet !!
Wtedy arnoldzik bierze monete rublawa ..wklada w kasownik ... i jep
z calej sily..
wyjmuje podziurkowana monete i podaje konduktorowi. A ten:
 - nu bylo tak od razu...
i przedarl monete na pol..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmiechu Warto

Śmiechu Warto