Do rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole. Do pokoju wchodzi Jaś i krzyczy:
- Mamo, chcę sikać.
- To idź się wysikaj, a na drugi raz mów, że chcesz gwizdać.
W nocy Jaś śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy:
- Dziadku, chcę gwizdać.
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale ja bardzo chcę.
- To zagwizdaj mi tak po cichutku i do ucha.
- Mamo, chcę sikać.
- To idź się wysikaj, a na drugi raz mów, że chcesz gwizdać.
W nocy Jaś śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy:
- Dziadku, chcę gwizdać.
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale ja bardzo chcę.
- To zagwizdaj mi tak po cichutku i do ucha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz